Już od dziewięciu lat Stany Zjednoczone rozwijają program promocji modelarstwa na granicy afgańsko-pakistańskiej. W ciągu ostatnich dziewięciu lat amerykańska inicjatywa w znaczący sposób przyczyniła się do zwiększenia stabilności i znaczącego ograniczenia działalności islamskich ekstremistów w obydwu krajach.
 |
| Jeden z modeli wykonany przez afgańską młodzież |
W ostrych słowach o Internecie wypowiedział się premier Izraela Beniamin Netanjahu. – To skandal, żeby Internet bezkarnie zwierał nieprawdziwe paszkwile na temat Izraela. Najwyższy czas z tym skończyć – apelował w wieczornych wiadomościach.
Jako przykład wrogiej działalności Internetu wobec państwa Izrael uznał obrazek (LINK TUTAJ) przedstawiający zestawienie zdjęć z terenów Palestyny chronionych przez siły Izraelski Siły Obrony z fotografiami nazistowskich gett i obozów koncentracyjnych. – To przykład podłej manipulacji sugerującej, że Izrael okupuje terytoria palestyńskie. To przykre, że bohaterscy, żołnierze IDF codziennie narażający życie w obronie mieszkańców Zachodniego Brzegu Jordanu przed islamskim terroryzmem mogą zostać tak opacznie przedstawiani i umieszeni na równi ze zbrodniarzami Trzeciej Rzeszy – kontynuował. Zdaniem Izraelskiego szefa rządu zdjęcia zostały wyjęte z kontekstu.
W związku z rosnącymi kosztami utrzymania polskiej administracji i rządu, koalicja rządząca podjęła decyzję o przekazaniu swoich obowiązków zewnętrznym podmiotom. - Pomysł ten w znaczący sposób wpłynie na usprawnienie i obniżenie kosztów działalności – mówi rzecznik rządu Paweł Graś
. Pomysł popiera również opozycja – Dotychczasowe działania rządu Platformy Obywatelskiej były tak nieudolne, że każda alternatywa musi z pewnością okazać się lepsza – tłumaczy przewodniczący SLD Leszek Miller. Podobną opinię ma Prezes Jarosław Kaczyński wyrażający swoją nadzieję na szybsze rozwiązanie zagadki smoleńskiej.
Platforma obywatelska jest wciąż na fali. Świadczyć o tym mogły niecodzienne zdarzenia do których doszło dzisiaj w Poznaniu.
Grupa młodzieży popierającej zasługi rządu Donalda Tuska dla informatyzacji społeczeństwa masowo udała się pod siedzibę PO. - Według naszych informacji młodzi ludzie domagali się naszego programu i deklaracji członkowskich - mówi rzecznik rządu Paweł Graś. - Niestety zainteresowanie wstąpieniem do partii było tak ogromne, że musiała interweniować Policja celem przywrócenia bezpieczeństwa - Rozumiemy duże zainteresowanie aplikacją do partii PO jednak tłum tak napierał, że musieliśmy użyć pałek aby nikomu z demonstrujących nie stałą się krzywda - relacjonuje rzecznik poznańskiej policji. W pewnym momencie część zebranych rozgoryczonych faktem, że dzisiaj nie będą mogli wstąpić do Platformy postanowiła bezskutecznie utorować sobie drogę kamieniami. Rzecznik partii poinformował nas, że wszyscy, którzy nie otrzymali dzisiaj deklaracji i programu mogą zgłosić się po odbiór już jutro.
