czwartek, 2 lutego 2012

CZY WRESZCIE WRÓCI NIEWOLNICTWO?


Platforma Obywatelska proponuje zmiany w Kodeksie Pracy. Już niedługo agencje pracy tymczasowej mogą zostać zastąpione przez łowców niewolników.


Nowy, przełomowy pomysł na walkę z rosnącym bezrobociem przedstawił w środę podczas konferencji prasowej minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Polega on na powrocie do tradycyjnych i sprawdzonych metod obniżania kosztów pracy. To one, jak wiadomo, są kulą u nogi dla polskich przedsiębiorców. - Wielu biznesmenów chciałoby zatrudniać więcej osób, jednak problemem jest to, że do tej pory konieczne było wypłacanie im wynagrodzeń. Od przyszłego roku może się to zmienić. Obecnie w parlamentarnej Komisji Pracy trwają dyskusje nad projektem ustawy, który wprowadzałby do polskiego systemu prawnego instytucję niewolnictwa. - mówił minister.
Inicjatywa wyszła bezpośrednio od premiera. Dowiedzieliśmy się, że na jej pomysł wpadł po obejrzeniu ekranizacji klasycznej amerykańskiej powieści Chata wuja Toma.
Rzecznik rządu Paweł Graś opisywał sprawę następująco: - Kiedy premier zobaczył ten film, było to dla niego jak objawienie. Nie mógł zrozumieć jak to możliwe, że już wcześniej rząd nie próbował wprowadzić takich rozwiązań.
Część opozycji już wyraziła zainteresowanie projektem, stawia jednak warunki. Partia Palikota, w zamian za swój głos w tej sprawie domaga się zdjęcia krzyża w Sejmie. Przewodniczący SLD Leszek Miller mówi, że Sojusz jak zwykle traktuje rzecz pragmatycznie i uzależnia swoje poparcie dla zmian w Kodeksie Pracy od poparcia PO dla kandydata ich partii na Przewodniczącego Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.
Prawo i Sprawiedliwość podchodzi do propozycji krytycznie. - W przeciwieństwie do kolegów z Platformy, nie traktujemy wolnego rynku z bałwochwalczym uwielbieniem. Zmniejszanie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej jest ważne dla ekonomicznego rozwoju, jednak zamiast kopiowania amerykańskich pomysłów, postulowalibyśmy raczej przywrócenie pańszczyzny. - powiedział reporterowi TV Trwam prezes Jarosław Kaczyński. O stanowisku PiS ciepło wypowiadał się Waldemar Pawlak. Podkreślał, że koalicja rządząca powinna być otwarta na dialog z opozycją. Klub Solidarna Polska zadeklarował, że poprze projekt, jeśli równolegle zostanie wprowadzona dziesięcina. Arcybiskup Józef Michalik stwierdził, że od przyjęcia poprawek proponowanych przez ziobrystów, będzie uzależniona opinia Episkopatu Polski w sprawie zgodności niewolnictwa ze społeczną nauką kościoła.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do udziału w pilotażowym programie rząd wytypował członków Polskiej Partii Pracy. - Już ich sama nazwa wskazuje na zamiłowanie do pracy. - stwierdził jeden z urzędników kancelarii premiera.
Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan podkreślał znaczenie ustaleń na płaszczyźnie międzynarodowej dla efektywnego funkcjonowania nowego prawa. - Podstawowym zagadnieniem jest to, aby Polacy potrafili dobrze wykorzystać nadchodzący konflikt z Iranem. Będzie on niesamowitą okazją dla łowców niewolników z Polski. Liczę, że prezydent Barack Obama nie będzie się w tej kwestii kierował jakimiś irracjonalnymi uprzedzeniami. Mateusz Guzikowski – ekspert fundacji FOR prof. Leszka Balcerowicza – wypowiada się o projekcie pozytywnie. Jego zdaniem wpłynie on na atrakcyjność naszego kraju w oczach zagranicznych inwestorów.