piątek, 21 grudnia 2012

NOWOŚWIATOWE ŻYCZENIA

Zgodnie z przepowiedniami nastąpił dziś koniec świata. W Nowym Świecie, w którym po końcu poprzedniego przyszło nam żyć, jak widać "szału nie ma".

Nowy Świat po końcu starego, widziany z orbity
przez polskiego sputnika "Piast Kołodziej III"
Wszystko zostało raczej po staremu. Polska jest krajem mlekiem i miodem płynącym. Nie mamy najwięcej więźniów w Europie, ani tym bardziej nie podsłuchuje się u nas 1 na 10 osób.
Z przepicia nie umiera  300 tys. Polaków rocznie. Tylko dzięki bardzo słusznej polityce i prohibicji nadal udało nam się utrzymać od 5 000 lat fenomenalny wynik zera ofiar śmiertelnych z powodu zażycia niesamowicie niebezpiecznego narkotyku, jakim jest marihuana. Kobiety traktowane są z godnością przez swoich niepijących, szanujących i kochających mężczyzn, z którymi żyją w partnerskich relacjach. Wspólnie opodatkowani geje żyją natomiast w związkach partnerskich. Nie prowadzimy też, co oczywiste, żadnych wojen ani okupacji. Na świecie nie umiera już co 3,5 sekundy z głodu dziecko, ponieważ Trzeci Świat nie jest przez nikogo eksploatowany. O głodzie ludzie słyszeli tam tylko z książek. Koncerny farmaceutyczne produkują darmowe leki na wszystkie choroby. Na szczęście dla świata nie upadł również, zgodnie z przepowiedniami prezydenta Boliwii Evo Moralesa, kapitalizm, który gwarantuje wszystkim wolność i dobrobyt.

Koniec końców, jak zwykle okazało się, że nie ma co się bać kolejnych końców świata. Mimo tego, że lepiej być nie może, to mimo wszystko życzymy naszym czytelnikom wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Świata.